Jak się uczyć, żeby się nauczyć?

Wielkimi krokami zbliża się sesja i matura. Jak się uczyć, żeby się do niej nauczyć? Często zdarza się, że siadasz do książek, czytasz godzinę, dwie, trzy… a później gdy trzeba to powtórzyć, okazuje się, że nic nie pamiętasz. Sama miałam tak przez jakiś czas. Ciągle byłam rozkojarzona i tak zestresowana, że w głowie zostawała mi pustka. Z czasem nauczyłam się uczyć. Tak, tego też trzeba się nauczyć!

Przygotowanie do nauki

Aby Twój umysł i pamięć były w pełni sprawne, musisz je przygotować. Zapewnij sobie odpowiednie warunki, by nauka okazała się czystą przyjemnością. Wyśpij się porządnie, wyeliminuj wszystko co może Cię rozpraszać i stresować. Oczyść umysł, by nie krzątały się po nim zbędne myśli.

Ważne okazuje się również przestrzeganie odpowiedniej diety. Unikaj cukru i niezdrowych tłuszczów, bo to one zaburzają Twoją koncentrację. Wzbogać swój posiłek o produkty bogate w Omega 3. Warto wiedzieć, że jedzenie orzechów włoskich wspomaga pamięć, a także ma zbawienny wpływ na mózg.

A teraz wyłącz telefon i schowaj laptopa, żeby nie kusiło!

Przygotuj sobie plan działania. Rozpisz ile masz materiału do nauki i jaki pozostał Ci czas. Dobra organizacja i systematyczność to klucz do sukcesu. Dzięki tej prostej notatce wyznaczysz sobie dziennie cele. Zapewni Ci to efektywność, której często nam brakuje.

Następnie uporządkuj miejsce do nauki, aby bałagan nie stał się rozpraszającym Cię czynnikiem. Usiądź tak, żeby było Ci wygodnie. Temperatura powietrza przy której się uczysz nie może być za wysoka, ani za niska (jednakże, gdy jest troszkę chłodniej, łatwiej chłonąć wiedzę). Pamiętaj, żeby nie uczyć się na łóżku ani w żadnym miejscu, które sprawi, że poczujesz senność.

Jeśli podczas nauki lubisz słuchać muzyki, to zdecyduj się na coś co nie zabierze Ci uwagi, najlepiej jakiś podkład bez znanego Ci tekstu.

Metody nauki

Korzystaj z zakreślaczy! Kolory pomogą Ci kojarzyć informacje, ponadto uprzyjemnią proces zapamiętywania. Stwórz własny „kod” zakreślania. Np. definicje na jeden kolor, wyliczanki na inny, a informacje ogólne na jeszcze inny. Ja używam również naklejek z wykrzyknikami, kolorowych karteczek i indekserów. Dzięki nim łatwiej mi odnaleźć odpowiedni rozdział w podręczniku.

jak się uczyć

Jeśli masz dość czasu i niewiele materiału to po przeczytaniu spisz na kartce streszczenie tego co zapamiętałeś/aś z lektury. W taki sposób zakodujesz i utrwalisz te informacje w swojej głowie. Upewnij się później, że wszystko co zapisałeś/aś jest poprawne. Jeżeli brakuje jakichś danych, po prostu je dopisz i zakreśl na ulubiony kolor,  a następnie ponownie przeczytaj.

Możesz też zrobić sobie „wykład” z tego co pamiętasz, mów jak do kogoś kto kompletnie nie ma pojęcia o danym temacie. Zadawaj sobie na głos pytania i odpowiadaj na nie. Co jakiś czas zerkaj w notatki i weryfikuj odpowiedzi. Ewentualnie poproś kogoś, żeby Cię przepytał. Najlepiej osobę znającą się na temacie.

Naukę znacznie ułatwia robienie małych karteczek w stylu fiszek. Z jednej strony zapisz hasło bądź pytania, a na drugiej odpowiedź i czytaj dotąd aż wszystko zapamiętasz.

Mapa myśli, skojarzenia i pałac pamięci

Stosuj metodę skojarzeń. Jeśli nie możesz utrwalić w głowie jakiejś informacji, to pomyśl z czym możesz sobie ją skojarzyć. Później łatwiej będzie Ci przypomnieć sobie o co chodziło. Im głupsze skojarzenie tym lepiej. Ludzie mają tendencję do pamiętania głupot. Mój kolega miał problem z zapamiętaniem hiszpańskiego słówka „boligrafo” (hiszp. długopis), po czym skojarzył je ze zwrotem „boli gardło”, a że jak boli gardło to idziemy do lekarza, a lekarz długopisem brzydko pisze, to udało mu się w końcu zapamiętać znaczenie słówka.jak się nauczyć

Jeśli pragniesz wejść na wyższy poziom zapamiętywania – spróbuj stworzyć w głowie coś w rodzaju pałacu pamięci. Wizualizuj w głowie informacje, o których czytasz. Czytasz o wojnie punickiej? Ok. Wyobraź ją sobie ze szczegółami i stwórz z tego w głowie film. Wykorzystaj wszystkie swoje zmysły. Wyobrażaj sobie zapachy, dźwięki i smaki.

Pałac pamięci jest systemem mnemonicznym, który polega na kojarzeniu obrazków z miejscami w rzeczywistym lub wymyślonym otoczeniu. Za pomocą wyobraźni możesz umieścić symbol informacji, którą chcesz zapamiętać w wybranym przez Ciebie miejscu. Później wracając pamięcią w tą lokalizację przypomina Ci się związana z nią informacja.

Ciekawym sposobem na zwiększenie efektywności nauki i szybkości zapamiętywania jest robienie „mapy myśli”, składają się na nią krótkie hasła i rysunki, które są dla Ciebie istotne. Mapa, aby przyniosła zamierzony efekt musi być czytelna, kolorowa. Pierwsze skojarzenia zawsze są najlepsze i to je trzeba utrwalić.

mapa myśli

Tony Buzan, jeden z największych światowych autorytetów z dziedziny mózgu i technik uczenia się udziela następujących rad tworzenia Map Myśli:

  1. Na środku kartki narysuj związany z tematem obrazek składający się z minimum trzech kolorów.
  2. Używaj obrazów i symboli na całej mapie.
  3. Najważniejsze słowa powinny być najsilniej oznaczone.
  4. Na jednej linii może się znajdować tylko jedno słowo lub rysunek.
  5. Linie powinny być takiej długości jak słowa.
  6. Używaj różnych wielkości i stylów liter.
  7. Używaj wielu różnych kolorów.
  8. Daj się ponieść swojej wyobraźni – twórz mapy nawet najbardziej abstrakcyjne czy absurdalne.
  9. Wykreuj swój własny styl tworzenia Map Myśli.
  10. Umieszczaj na Mapie Myśli nie tylko same fakty, ale także problemy, skojarzenia itp.”*

*Źródło Wikipedia.

Zasady nauki

  1. Naukę zacznij tak wcześnie jak się da.
  2. Dziel materiał na racjonalne części, aby nie stracić zapału. Grupuj wiadomości według tematu, epoki, słów kluczowych itp.
  3. Rób przerwy w nauce – przynajmniej 5 minut co pół godziny, aby odświeżyć umysł. Zrób w tym czasie coś związanego z aktywnością fizyczną, aby poprawić przepływ krwi w organizmie.
  4. Najłatwiejszych rzeczy ucz się na koniec, chyba że potrzebne Ci są do zrozumienia kontekstu całego materiału.
  5. Spraw, żeby uczenie się stało się Twoim nawykiem. Poświęcaj dziennie taką samą ilość czasu na naukę, mniej więcej o tej samej porze.

13 thoughts on “Jak się uczyć, żeby się nauczyć?

  1. Pamiętam, że zawsze musiałam mieć posprzątane biurko i ciszę w pokoju. Wtedy mogłam siedzieć całą noc:)
    Przydatny wpis, na pewno niejeden maturzysta i student skorzysta 🙂

  2. Kiedyś potrafiłam uczyć się na łóżku, czytać „coś mądrego”, teraz już tak nie potrafię. Za to kody kolorów, podkreślanie, mapy wykorzystuję wszędzie. Do matury z biologii uczyłam się z przygotowanych wcześniej map – świetna sprawa 🙂 (ale kiedy to było 😉 ).

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *